Koncert Polaków w Armenii! Biało-czerwoni o krok od mundialu!

Koncert Polaków w Armenii! Biało-czerwoni o krok od mundialu!

781
0
PODZIEL SIĘ

Piłkarze reprezentacji Polski nie pozostawili złudzeń Armenii i pewnie pokonali ich na wyjeździe 6:1! Kadrowicze selekcjonera Adama Nawałki są już pewni gry w barażach o udział w mistrzostwach świata 2018, ale celem jest bezpośredni awans. Ten Polacy mogli świętować już dzisiaj, lecz koniecznym warunkiem był remis w spotkaniu Czarnogóra – Dania. Goście zwyciężyli 1:0 i dlatego wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce.

„Orły“ trenera Nawałki zamknęły usta wszystkim malkontentom. Po ostatnich spotkaniach sporo mówiło się o kryzysie drużyny. Podstawy do tego były, ponieważ porażka 0:4 z Danią nie przystoi drużynie takiej klasy, jak Polska. Dodatkowo tuż przed wylotem zespołu do Armenii w internecie pojawiły się informacje o wyjściu kilku piłkarzy do kasyna, na czele z Kamilem Grosickim. Plotka głosiła, że były gracz m.in. Jagiellonii Białystok, który miał kiedyś problemy z hazardem, uległ pokusie i stracił… dwa miliony złotych.

Można było zatem obawiać się o formę fizyczną i psychiczną naszych piłkarzy. Oni jednak szybko pokazali, że potrafią zagrać na wysokim poziomie. Niespełna po dwóch minutach gry było już 1:0 dla naszych, a strzelcem gola okazał się ten, o którym mówiło się ostatnio najwięcej – Grosicki. Jeszcze przed przerwą dwa gole dołożył Robert Lewandowski, ale dobre nastroje nieco zmąciła bramka dla gospodarzy autorstwa Hovhannesa Hambardzumyana.

Po zmianie stron Polacy dokonali jednak dzieła zniszczenia. W 58. minucie na 4:1 podwyższył Jakub Błaszczykowski, w 64. na 5:1 Lewandowski, a w samej końcówce wynik rywalizacji na 6:1 ustalił Rafał Wolski.

Polska z dorobkiem 22 punktów prowadzi w grupie E i wszystko ma pod kontrolą. W niedzielę na własnym terenie biało-czerwoni zagrają z Czarnogórą. To wymagający rywal, ale na PGE Narodowym nasi zawodnicy powinni sobie poradzić. Zwłaszcza, że do awansu brakuje im już tylko jednego punktu. Nawet remis będzie zatem zwycięski.

* Fotografia pochodzi ze strony przegladsportowy.pl.