Gytkjaer – Czy napastnik Ekstraklasy może zagrać na Euro?

Gytkjaer – Czy napastnik Ekstraklasy może zagrać na Euro?

233
0
PODZIEL SIĘ

Duński napastnik pojawił się w klubie z Poznania w 2017 roku. Do ekipy Kolejorza przyszedł z niemieckiego TSV Monachium. 30-latek jest jednym z głównych ogniw zespołu z Bułgarskiej. W obecnym sezonie zanotował aż 20 trafień. Dzięki temu Duńczyk jest liderem klasyfikacji strzelców i to z przewagą aż 6 bramek nad resztą stawki. Podczas trzech lat gry w Lechu Poznań, Christian Gytkjaer zanotował łącznie 61 trafień w swoich 112 występach.

Pomimo naprawdę imponujących statystyk szansa na pozostanie Gytkjaera w Lechu jest stosunkowo niewielka. Dzieje się tak ponieważ umowa Duńczyka z klubem z Bułgarskiej kończy się już 30 czerwca bieżącego roku. Według doniesień sam piłkarz nie wyraża zbyt dużego zainteresowania przedłużeniem umowy z Lechem. Sam piłkarz póki co o całej sytuacji nie wypowiada się zbyt wylewnie. Duńczyk poinformował jedynie dziennikarzy o tym, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o tym, czy opuszcza ekipę Kolejorza.

Całej sytuacji bardzo uważnie przyglądają się osoby odpowiedzialne za transfery do Legii Warszawa. Ekipa Wojskowych wyraża duże zainteresowanie najlepszym strzelcem tego sezonu tym bardziej, że w obecnej sytuacji nie musiałaby płacić żadnej kwoty odstępnego. Duńczyk obecnie zarabia 40 tysięcy euro. Sytuacja finansowa Lecha nie jest niestety zbyt kolorowa więc przedłużenie kontraktu wiążące się z dodatkową podwyżką praktycznie nie wchodzi w grę. Sytuacja ma się nieco inaczej, jeśli chodzi o drużynę z Warszawy. Tajemnicą nie jest fakt, że Wojskowi są najbogatszym polskim klubem. Dlatego też są w stanie zaoferować Duńczykowi podwyżkę a nawet ustanowić go najlepiej zarabiającym zawodnikiem w całej Ekstraklasie. Czy Gytkjaer zostanie w polskiej lidze? To okaże się już w najbliższych tygodniach.