Już w poniedziałek rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacyjnymi do mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku. Już w niedzielę selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej i odpowiadał na ich pytania. Trener biało-czerwonych mówił zarówno o najbliższych meczach, jak i o zremisowanym spotkaniu na inaugurację eliminacji z Kazachstanem. – Ze złością wspominamy mecz w Astanie – nie krył Nawałka.
We wspomnianej potyczce z Kazachstanem, która mimo prowadzenia Polaków 2:0 zakończyła się wynikiem 2:2, nasi zawodnicy pokazali dwa oblicza. Lepsze w pierwszej połowie, w której strzelili dwie bramki i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i gorsze w drugiej odsłonie, w której roztrwonili tę przewagę.
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS
– Pracujemy, by od początku do końca zawodnicy prezentowali ten sam poziom – powiedział selekcjoner biało-czerwonych, który przekonywał również, że ma już założenia na potyczki z Danią i Armenią. – Jesteśmy bogatsi o mecz w Kazachstanie. Kluczem do zwycięstw będzie konsekwencja w realizacji założeń i gra do samego końca oraz determinacja w działaniach na boisku – dodał.
– Dania to ciekawa drużyna, mająca silnych fizycznie piłkarzy, którzy są dobrze wyszkoleni technicznie. Świadczy o tym jakość rozgrywanych przez nich akcji. Dobrze bronią i na pewno czeka nas trudne spotkanie. Wierzymy jednak w swoje umiejętności – stwierdził Nawałka.
Polska oba najbliższe mecze eliminacji rozegra na PGE Narodowym w Warszawie. Z Danią biało-czerwoni zmierzą się w sobotę (8 października), natomiast z Armenią we wtorek (11 października).
* Fotografia pochodzi ze strony polskieradio.pl.
MM
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS