Polska niemalże tradycyjnie wygrała na mundialu tylko jeden mecz. Ten o honor z Japonią zakończył się skromnym zwycięstwem biało-czerwonych 1:0 po golu Jana Bednarka. Zwycięstwo nieznacznie poprawia jednak ogólny obraz polskiej kadry. Postanowiliśmy ocenić grę naszych piłkarzy na rosyjskich boiskach.
Poniżej prezentujemy indywidualne oceny naszych wszystkich zawodników, którzy pojawili się na boisku przynajmniej w jednym spotkaniu. Skala ocen 1-6, gdzie 1 oznacza beznadziejny występ, a 6 doskonały.
Wojciech Szczęsny – 1
Wybór Adama Nawałki okazał się chybiony. Szczęsny nie pomógł słabo dysponowanym kolegom. Grał słabo zarówno w meczu z Senegalem, jak i Kolumbią.
Łukasz Fabiański – 5
Zagrał tylko w meczu z Japonią, ale już po kilkunastu minutach miał więcej udanych interwencji niż Szczęsny w dwóch meczach. Pewny punkt, ale kolejny raz w dużej imprezie był tylko zmiennikiem.
Barosz Bereszyński – 3
Dużo chęci, kilka udanych akcji, ale nic poza tym. Na tle słabiej wyglądających kolegów można stawierdzić, że się wyróżniał. Na ten moment do najwyższego poziomu jeszcze mu trochę brakuje.
Łukasz Piszczek – 2
Wymagamy od niego więcej. I wciąż stać go na więcej.
Artur Jędrzejczyk – 3
Wystąpił tylko przeciwko Japonii i nie można powiedzieć, że zawiódł.
Thiago Cionek – 2,5
Obarczony winą za klęskę z Senegalem, ale czy naprawdę zagrał tak fatalnie? Nam wydaje się, że zagrał na takim poziomie, jak kilku innych zawodników naszej kadry. Miał pecha.
Michał Pazdan – 4
Jedyny człowiek do którego nie można było mieć pretensji za porażki biało-czerwonych. Nie klakulował, ale też praktycznie się nie mylił.
Kamil Glik – 4
Co by było gdyby… Można się zastanawiać się, co stałoby się gdyby nie kontuzja barku. Może byłoby lepiej? Przeciwko Japonii gracz AS Monaco był pewnym punktem defensywy.
Maciej Rybus – 3
Naprawdę nieźle wyglądał w meczu z Senegalem, zwłaszcza w drugiej połowie. Ostatecznie na niewiele się to zdało, ale miał kilka ciekawych rajdów i podań.
Jan Bednarek – 3,5
Młodość rządzi się swoimi prawami i on był tego potwierdzeniem. Świetne interwencje przeplatał dużymi błędami. Strzelił gola Japonii. Ogólnie na plus, ale przed nim jeszcze wiele pracy.
Grzegorz Krychowiak – 1,5
Każdy wie, że stać go na więcej. Nawet strzelona bramka Senegalowi nie poprawia za bardzo ogólnej oceny. Upatrywaliśmy w nim lidera, ale całkowicie zawiódł.
Piotr Zieliński – 1,5
Czy doczekamy się klasowego występu pomocnika SSC Napoli w kadrze? Wątpliwości są coraz większe, ponieważ w Rosji totalnie zawiódł. Dobrych podań z jego strony było niewiele.
Arkadiusz Milik – 1
Gdyby była niższa ocena, to zapewne postawilibyśmy ją przy Miliku. Cały czas mamy w głowie fatalne pomyłki ze spotkania z Senegalem. Całkowicie bezproduktywny.
Jacek Góralski – 2
Czy międzynarodowa rywalizacja na mundialu to odpowiedni poziom dla Góralskiego? Można mieć wątpliwości.
Kamil Grosicki – 2,5
Kilka rajdów w meczu z Senegalem to zbyt mało, by wystawić lepszą ocenę.
Rafał Kurzawa – 4
Zagrał tylko z Japonią, ale jego dośrodkowania robiły wrażenie. Zaprezentował się na tyle dobrze, że powinno mu to pomóc w znalezieniu dobrego pracodawcy.
Jakub Błaszczykowski – 1
Połowa meczu z Senegalem i kontuzja. Pech i rozczarowanie.
Sławomir Peszko – 2
Nikt mu nie zarzuci, że pojechał do Rosji w celach turystycznych. Wszedł w drugiej połowie przeciwko Japonii. Tyle.
Łukasz Teodorczyk – 2
Nikt nie oczekiwał, że zbawi kadrę i… tego nie zrobił.
Dawid Kownacki – 1,5
Ma papiery na granie, ale w obliczu słabej formy całej drużyny wypadł słabo. Inaczej się gra kiedy idzie, a inaczej kiedy praktycznie wszyscy zawodzą…
Robert Lewandowski – 1
To nie był mundial „Lewego“. Oczekiwania były duże, więc i zawód jest duży.
* Fotografia pochodzi ze strony fakt.pl.